Witaj!
Nazywam się Paulina i miło mi Cię powitać w moim makijażowym świecie. Znajdziesz tu nie tylko wpisy na temat makijażu, ale także pielęgnacji różnych obszarów ciała. Nie zabraknie tu również wpisów o tematyce lifestylowej.
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ
  • 1
    ULUBIEŃCY
    Chcesz się dowiedzieć, jakie kosmetyki najlepiej sprawdziły mi się w danym miesiącu?
    Czytaj więcej
  • 2
    RECENZJE
    Uwielbiam testować nowe kosmetyki! Często zdarza mi się pisać także o innych rzeczach... Jesteś ciekawy/-a?
    Czytaj więcej
  • 3
    PIELĘGNACJA
    Pielęgnacja to ważna sprawa. Za nią kryje się wiele ciekawych produktów. Koniecznie sprawdź, co udało mi się przetestować w tej kategorii.
    Czytaj więcej

RECENZJA: BioUp - Hydrofilowa pasta myjąca JEŻYNA

Hej! Często wspominam, że mimo wcześniejszego strachu przed nakładaniem produktów na bazie oleju na twarz, przestawiłam się na balsamy do demakijażu, jako pierwszy etap oczyszczania twarzy. Bardzo pokochałam ten sposób dbania o czystość mojej skóry i z chęcią testuję nowe produkty w tej kategorii. Zimą skusiłam się na kremowy box świąteczny, który był dostępny na krem de la krem i dzięki temu mogłam poznać kosmetyki, o których istnieniu nie miałam wcześniej pojęcia. Wśród nich znalazła się hydrofilowa pasta myjąca marki BioUp o zapachu jeżyny. Jeżeli jesteście ciekawi, jak radzi sobie z demakijażem, to koniecznie przejdźcie do dalszej części wpisu.

OPAKOWANIE
Produkt znajduje się w szklanym przezroczystym słoiczku z czarną plastikową zakrętką. Dzięki temu już przed otwarciem można nacieszyć wzrok pięknym odcieniem fioletu zawartej w środku pasty. Z przodu widoczna jest biała etykieta z czarnym nadrukiem. Znajduje się na niej logo marki oraz nazwa produktu.
Z tyłu słoiczka znajduje się opis produktu, sposób użycia oraz skład.
Nie brakuje tu także informacji o pojemności oraz oznaczenia PAO, dzięki któremu wiemy, jak długo można używać danego kosmetyku po jego otwarciu.
Pojemność opakowania wynosi 60 ml, a pastę należy zużyć po 5 miesiącach od otwarcia. 

ZAPACH I KONSYSTENCJA
Tak, jak wspomniałam na początku, w oczy rzuca się przepiękny fioletowy jeżynowy kolor tożsamy z zapachem tego leśnego owocu. Woń hydrofilowej pasty myjącej od BioUp jest delikatna i nie podrażnia nozdrzy. Bliżej jej do słodyczy niż orzeźwiającego zapachu. Mnie kojarzy się nieco z cukierkami. 
Patrząc na konsystencję pasty można zauważyć  fioletową jednolitą masę z białymi drobinkami, które zawdzięczamy zawartości glinki w składzie. O ile drobinki te da się wyczuć pod palcami, o tyle nie podrażniają delikatnej skóry, a wspomagają jej oczyszczanie. Jeżynowa pasta jest za to jedwabista w dotyku i przyjemnie się ją rozprowadza. Nie ma też problemu z wydostaniem jej ze słoiczka. Początkowo może wydawać się bardziej zbita, ale z każdym kolejnym razem coraz wygodniej się ją aplikuje. 

Po kontakcie z wodą produkt zmienia się w biało-różową emulsję. To właśnie tej właściwości zawdzięczamy określenie tej pasty jako 'hydrofilowa'. Co to właściwie oznacza? Hydrofilowość to zdolność substancji do łączenia się z wodą. Nasza jeżynowa pasta myjąca po połączeniu się z wodą zmienia się w emulsję, co pozwala na całkowite jej spłukanie, bez potrzeby zastosowania kolejnego etapu oczyszczania. Może więc być jedynym kosmetykiem podczas oczyszczania twarzy i stanowić pierwszy i jedyny jego etap.
SKŁAD

Skład:
Prunus Armeniaca Kernel Oil (olej z pestek moreli), Persea Gratissima (Avocado) Oil (olej z awokado), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter* (masło shea), Kaolin (glinka biała, oczyszcza i ujędrnia skórę), Caprylyl/Capryl Glucoside* (substancja łacząca ze sobą dwie niemieszalne substancje), Hydrogenated Vegetable Oil (uwodorniony olej roślinny, substancja stabilizujaca emulsję oraz nadająca jej kremowej konsystencji), Polyglyceryl-2 Stearate* (emolient nawilżajacy i zmiękczający skórę), Glyceryl Stearate* (nadaje odpowiednią konsystencję), Stearyl Alcohol* (emolient filmotwórczy), Tocopherol (witamina E), Rubus Fruticosus Fruit Extract (wyciąg z owoców jeżyny), Fragaria Ananassa Fruit Extract (wyciąg z truskawki), Rubus Idaeus Fruit Extract (wyciąg z owoców maliny właściwej), Glyceryl Caprylate (nawilża i zmiękcza skórę), Glycerin (nawilża), Glycine Soja Oil (olej sojowy), Aqua (woda), CI 77742 (barwnik kosmetyczny), Parfum (zapach), Potassium Sorbate (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant).

*składniki z upraw organicznych bądź z certyfikacją Ecocert

ZASTOSOWANIE I SPOSÓB UŻYCIA

Opis producenta:
Pasta-balsam-masełko do demakijażu i oczyszczania twarzy.
Dodatek glinki francuskiej sprawia, że pasta wyjątkowo skuteczne oczyszcza cerę pozostawiając ją gładką, miękką i z poczuciem komfortu. Glinki są od dawna chętnie stosowane do oczyszczania skóry. Ich drobinki mają zdolność nie tylko docierania do jej zakamarków, ale również absorbowania zanieczyszczeń.
Delikatne oleje i masła kosmetyczne, glinka oraz ekstrakty owocowe z jeżyny, maliny i truskawki – oto nasza pasta. Słodkawy zapach kojarzący się z owocami leśnymi sprawia, że mycie twarzy staje się przyjemnym rytuałem.
Pasta ma dość miękką, masełkową konsystencję – jej wygląd może przywołać skojarzenie z mokrym piaskiem, ale w odczuciu na skórze jest gładka. W jej strukturze wyczuwalne są drobinki grubszej frakcji glinki, których zadaniem jest dodatkowo masować skórę. Pod wpływem ciepła pasta staje się półpłynna, oleista i łatwo rozprowadza się na skórze.

Zapach jest dobrze wyczuwalny, ale nie bardzo intensywny – słodkawy, ciepły.

Sposób użycia:
Nabierz porcję pasty ze słoiczka. Masuj twarz opuszkami palców. Włącz ciepłą wodę – pasta zmieni kolor na jasno różowy i straci częściowo swoją tłustość. Jeśli pasty jest zbyt mało, może słabiej emulgować. Kontynuuj masaż, po czym spłucz twarz ciepłą wodą. Pasta może być stosowana jako jedyny kosmetyk myjący/ oczyszczający w oczyszczaniu jednoetapowym. Dla zwolenniczek dwuetapowego oczyszczania polecamy do pierwszego etapu.

Ze względu na dodatek glinki Jeżyna nie jest produktem dedykowanym do demakijażu oczu.

Moja opinia:
Hydrofilowa pasta myjąca marki BioUp to produkt o pięknym kolorze i zapachu jeżyny. Producent miał swoją wizję i udało mu się stworzyć spójny kosmetyk o świetnym działaniu oczyszczającym. Pasta ma delikatną masełkową konsystencję, pośród której nie da się nie zauważyć drobinek białej glinki. Połączenie jedwabistej kremowej pasty ze świetnie oczyszczającymi właściwościami glinki tworzy doskonały produkt myjący. Hydrofilowość produktu sprawia, że pod wpływem wody zmienia się on w emulsję, którą w bardzo prosty sposób można zmyć z twarzy. Dzięki temu podczas jej używania nie jest konieczne korzystanie z pianek i żelów o mycia twarzy. Kosmetyk może pozostawiać na twarzy film, dzięki któremu skóra twarzy nie traci nawilżenia i nie pozostaje na niej uczucie jej ciągnięcia. Ja jednak przyzwyczajona do dwuetapowego oczyszczania twarzy zawsze stosuję po jej użyciu dodatkowy produkt, aby mieć pewność, że każdy zakamarek jest w 100% czysty. Pasta jest bardzo wydajna i do zmycia makijażu nie trzeba jej zbyt wiele. Przed jej użyciem należy pamiętać o zwilżeniu twarzy, a następnie można przejść do delikatnego masażu skóry wraz z jej użyciem. Pod wpływem wody produkt zmienia kolor na jasnoróżowy - tworzy emulsję, którą należy zmyć wodą i przejść do dalszej rutynowej pielęgnacji wieczornej. Kosmetyk nie podrażnia, łagodzi zmysły dzięki delikatnemu słodkiemu zapachowi jeżyn oraz cieszy oczy piękną barwą. Jestem z niego bardzo zadowolona, ponieważ świetnie sobie radzi ze zmyciem nawet najtrwalszego podkładu. Zgodnie z radą producenta, pastą nie należy zmywać makijażu oczu. Dzieje się tak za sprawą dodatku glinki, której drobiny mogą je podrażnić. 
Ocena: 5/5
Cena: 48 zł TERAZ na krem de la krem - 34 zł

Co sądzicie o pastach i masełkach do demakijażu twarzy? Mieliście już okazję używać jeżynowej pasty BioUp? Dajcie znać w komentarzach :)

Zapraszam do obserwowania mnie na IG https://instagram.com/wrrau oraz do polubienia strony na FB https://facebook.com/dramabeautyy


Komentarze

  1. Ten kolor wygląda bardzo zachęcająco, zapach musi być piękny. Nigdy nie używałam takiego produktu, chętnie bym wypróbowała, ale zawsze obawiam się testować czegokolwiek na skórze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zaciekawiła mnie ta pasta, chętnie wypróbuję przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pasta do mycia kojarzy mi się z czymś bardzo treściwym i gęstym. Z tego co piszesz, tak właśnie jest. Zaintrygowałaś mnie tym kosmetykiem, nie powiem:D
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam, ale wygląda bardzo zachęcająco zapach też musi być piękny także z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jejku, jak ten kosmetyk smacznie wygląda haha :) Ale swoją drogą nie używałam jeszcze kosmetyku w takiej formie, bardzo mnie ciekawi no i ten desing i zapach kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zaciekawiłaś mnie tym produktem! Ciekawa jestem zapachu:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy kosmetyk, jestem bardzo ciekawa zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  8. jezyna! ależ uwielbiam ten zapach!

    OdpowiedzUsuń
  9. Już po konsystencji widzę, że ta pasta byłaby idealna dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeju ten produkt wygląda niezwykle kusząco:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Oh the texture looks amazing
    Great color
    xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi świetnie. Warto mieć ją na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. The products looks very appealing! I love the color and the consistency. Thanks for the review!
    xoxo
    Lovely
    www.mynameislovely.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ajć, już czuję jej zapach. Kiedyś często używałam tego typu past, a później o nich jakoś zapomniałam. Czas znów odkryć je na nowo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolor ma obłędny 😍aż mam ochotę ją kupić 🙂

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tego co czytam ms super skład i w dodatku daje efekty . Może kiedys sie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam jeszcze kosmetyku do demakijażu w takiej formie, ale bardzo zaciekawiła mnie ta pasta:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawił mnie ten produkt :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, już sam jej wygląda zachęca do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda smakowicie! I na pewno z wielką przyjemnością się z niej korzysta:))
    Świetna recenzja!:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda cudnie! A pachnie pewnie obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzekłbym, że wygląda smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam zapach jeżyn :) Jestem pewna, że ta pasta pachnie cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawa jest ta pasta, nigdy nie miałam takiego produktu do usuwania makijażu 😉

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś!
Koniecznie pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza.
Miło mi będzie, jeśli również zaobserwujesz mój blog - koniecznie daj o tym znać, a odwdzięczę się tym samym :)
Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować napisz: dramabeautyy@gmail.com